www.spisrolny.fora.pl

rachmistrzlubelskie

mam pytanie otoz mam mysle ze w tej chwili wszystkie punkty ktore prawdopodobnie nie byly odwiedzane, czyli mam jeszcze raz nosic ulotki zeby uswiadomic ludziom o co chodzi? to po co byl ten obchod??

korba

co zrobic gdy adres uzytkownika jest inny niz adres gospodarstwa ?

pewiengosc001

Stalovy

korba

no ale osoba ma gospodarstwo w innej miejscowosci , i co wtedy

Stalovy

To chyba żaden problem: spisuje go rachmistrz właściwy regionalnie do adresu zamieszkania użytkownika, a nie do adresu gospodarstwa. No, kaman - miałbym jeździć do Wa-wy albo na Śląsk, żeby spisać kogoś kto tam mieszka, a ma na Mazurach ziemię?

podlaska

rachmistrzlubelskie

tomeks

piotrek2308

A jakie ankiety nie są płatne?

rachmistrzlubelskie

Prezes

Jak ankieta była w miarę poprawnie przeprowadzana dla "gospodarstwa", czyli: "Gospodarstwo rolne osoby fizycznej (gospodarstwo indywidualne) to gospodarstwo o powierzchni użytków rolnych od 0,1 ha, będące własnością lub znajdujące się w użytkowaniu osoby fizycznej oraz gospodarstwo rolne osoby posiadającej użytki rolne o powierzchni mniejszej niż 0,1 ha lub nieposiadającej użytków rolnych, która ma co najmniej: 1 sztukę bydła lub (i) 5 sztuk trzody chlewnej albo 1 lochę lub (i) 3 sztuki owiec lub (i) 3 sztuki kóz lub (i) 1 konia lub (i) 30 sztuk drobiu lub (i) 1 strusia lub (i) 5 sztuk samic królików lub (i) 5 sztuk samic pozostałych zwierząt futerkowych lub (i) 3 sztuki pozostałych zwierząt utrzymywanych na rzeź lub (i) 1 pień pszczeli.", uwzględniając GUS'owską klasyfikację użytków rolnych, to masz zapłacone. Za usunięte, czy zobligowane do samospisu gospodarstwa, które same się spiszą nie otrzymujemy zapłaty. Płatny jest fakt uzupełnienia przez nas ankiety, a nie skierowanie takowej do dalszego uzupełnienia przez kogoś innego.

tomeks

nie płacą nam za to , że ktoś ma ileś tam nieużytków, albo ma sam las, czyli w momencie kiedy kończymy na 2 dziale, tzn prowadzi działalność gospodarczą- odpowiedź NIE, kończy ankietę i ta ankieta nie jest płatna

rachmistrzlubelskie

Prezes

rachmistrzlubelskie

tomeks

no niestety;] akurat, jeden plus to taki, że mam całą ulicę, to jak zajdę i stracę na tej niepłatnej 5 minut, to włos mi z głowy nie spadnie, rachmistrzuje:D w mieście i to akurat blisko miejsca zamieszkania mam ulice, także jedno mieszkanie w to czy we wto mnie nie zbawi, ale rzeczywiście współczuje tym którzy muszą stracić sporo czasu, żeby gdzieś dojechać i dowiedzieć się, że jest lipa

podobna sytuacja punktami niezweryfikowanymi, które dostaliśmy, okei okaże się że ktoś coś ma, masz zarobek za ankietę, ale jak okażę się że nic nie ma, albo osoba tu nie mieszka od 30 lat to masz wtopę, ale i tak uważam że wychodzimy na plus

bo 30 zł na rękę za ankietę która zwykle trwa do 40 minut, uważam za niezłą kasę, także nie ma co narzekać

rachmistrzlubelskie

Prezes

tomeks

ja też se dziś wybrałem dwie ulice:) w sumie spoko są dyspozytorzy:) nawet mnie dziś spytał, bo mówił, że aktywnie i szybko robie, a niektórzy pracują i robią to po godzinach, to wiadomo, żę idzie trochę wolniej, czy nie chciałbym jakieś ulicy spoza mojego okręgu, w sumie jesli zrobie swoje to czemu nie:) chętnie odpowiedziałem;po

Prezes

W niedzielę też robisz? Ja jak dzisiaj dzwoniłem do jednego rolnika to tylko odpowiedział: "Odpuść sobie chłopczę, dzisiaj jest niedziela" i się rozłączył, nawet nie zdążyłem powtórzyć, że tylko chcę się umówić na jakiś dzień w tygodniu, który u odpowiada. Trochę mnie tym zdenerwował, jak nie chce przez 20min spokojnie odpowiadać na pytania w sogodnym dla niego terminie, to pomęczy się z ankieterem statystycznym.

tomeks

tak w niedzielę też robie. z jednym facetem nawet wypiłem kieliszek dobrego wina, jedna babka chciała mnie swatać ze swoją córką Smile

co prawda fajną o 2 lata tylko młodszą ode mnie:)generalnie dziś było bardzo miło i sprawnie robiłem krótko, ale umówiłem sporo spotkań, i zrobiłem z 8 ankiet

ddor

z tym swataniem to uważaj, bo mnie to w co którymś domu, aż strach co by było jakbym sama jeździła;/ chociaż ogólnie to jest śmieszne raczej;)

Prezes

Czyli w mieście jest inne podejście do tego typu prac w niedzielę. Apropo alkoholu to u jednego gospodarza był już podchmielony krewny, który kazał mi zrobić ankietę tak, żeby było dobrze, zaoferował zato, że potem wypijemy pół litra.

magdabc

tomeks

to nie wierz dyspozytorce, bo ona Ci pieniedzy wypłacać nie będzie / za taką ankietę nie dostaniesz ani złotówki! i to jest na 100 procent pewna informacja, i niezależnie kto by Ci jaki kit wciskał to w to nie wierz/ od góry z centrali jest zalecenie że taka ankieta płatna nie jest i nie będzie nigdy płatna/ a dyspozytor może Ci wmawiać że sprawa jest wyjaśniana, po to żebyś to robiła a nie zrezygnowała Wink

życzę dobrego samopoczucia w listopadzie jak zobaczysz ile pieniazkow bedzie na koncie:) ale zachęcam abyś przy swoich podliczeniach nie wliczała, też mam bardzo dużo takich ankiet. i co ja na to pocznę, usiąść i płakać?;]

magdabc

To znaczy, że mam przez 2 miesiące pracować za darmo? Skoro przeważająca większość moich ankiet to te krótkie ( zresztą nie tylko moich, bo pozostałych Rachmistrzów z gminy podobnie) to z jakiej racji mam poświęcać swój czas i swoje pieniądze na to by komuś zrobić przyjemność.
U nas w gminie, wg. wiedzy "podatków", mieszkańców, organizacji dożynek Smile

)) tak naprawdę może będzie z 30 rolników, którzy coś na swoich polach robią lub mają jakieś zwierzątka. Mam do przejeżdżenia 3 miejscowości, na każdej ulic średnio mam po 5-6 gospodarstw, więc zastanawiam się czy mi się to opłaca jak w efekcie mam dostać może z 200 zł.
Po co wiec kazali nam na przedspisie te gospodarstwa akceptować.
A co z umową, w której jest jasno napisane, ze za każde gospodarstwo będą pieniądze, skoro ktoś ma ugory, wiec ziemię w złej kulturze ale płaci podanek rolny i dla niego to jednak gospodarstwo bo jakieś pole jest to powinno te 35 zł być Smile

typstereo

tomeks

rachmistrzlubelskie