www.spisrolny.fora.pl

Drake84pl

Jestem w takiej sytuacji że odwiedziłem już wszystkie punkty które miałem na HH,
większą część już zrobiłem i zostały mi tylko niedobitki (czyt. osoby nagminnie nie obecne)
u których już bylem po 5 razy, ALE po każdym stwierdzeniu że kogoś niema po raz kolejny
NIE anulowałem wywiadu z powodem brak respondenta tylko pisałem sobie w uwagach że
"nieobecny po raz 5" i przeplanowałem spotkanie na inny dzień.

Jak bym anulował spotkanie to wiem że wtedy się to u nich zapisuje w historii że tam byłem i
nikogo nie zastałem (dopiero się dzisiaj o tym dowiedziałem od Liderki) ale ja tego nie robiłem.

I teraz moje pytanie jest następujące czy dyspozytorzy widzą te moje notatki w uwagach i mają
jakąś historię GPS z którą mogą je porównać jako dowod że ja rzeczywiście tam byłem tyle i tyle razy.

Czy poprostu jedynym dowodem na to że tam byłem jest anulowanie wywiadu ? co by oznaczało
że na darmo chodziłem i muszę wszystko jeszcze raz powtórzyć Sad

^____^

Przy synchronizacji (każdej) wysyłane są dane GPS.

Drake84pl

No dobra ale to przy synchronizacji a jak ja tam gdzie chodze niemam zasięgu
i synchonizację wykonuję dopiero pod koniec dnia pracy w domu ?

Marcinkraso · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Też się nad tym zastanawiałem. 99% synchronizacji robię w domu/pracy, gdyby zapisywały się tylko miejsca i pory synchronizacji to wyglądam jak oszust, który siedzi w domku i wypełnia ankiety jak leci Very Happy

Gismund

uwagi jakie dajesz dla punktu też są widoczne dla dyspozytora

onNN_

niestety, chyba dyspozytorzy wiedza gdzie i o której została zrobiona synchronizacja...

mklopocki

Oczywiście, że wiedzą o której godzinie była robiona synchronizacja i jakie dane doszły czy uległy zmianie.

A co do danych stricte GPS.
Urządzenie z określonym interwałem zbiera dane lokalizacyjne i zapisuje je w pamięci z uwzględnieniem czasu zebrania danych. Przy synchronizacji dane te są wypychane. Pamiętajmy, że są to tylko pojedyncze punkty.
I teraz w aplikacji dyspozytorskiej łącząc punkty następujące po sobie czasowo linią prostą mamy przybliżoną trasę rachmistrza. (tak łączenie najkrótszą ścieżką między dwoma punktami, a czy bierze to pod uwagę siatkę ulic - tego jeszcze nie wiem)
Stąd niepisana prośba - róbcie możliwie często synchronizację w terenie żeby wasze ślady zostały zapisane na wypadek jakiejś nieprzyjemnej sytuacji.

Uwagi są jak najbardziej widoczne, w zasadzie wszystko co wprowadzimy jest widoczne przez jednostki zarządzające.

kazik

Nie wiem jak to u dyspozytorów wygląda, ale u liderów w "marszrucie" współrzędne nasze są rejestrowane co kilka min, u dyspozytora pewnie też tak jest.

alek85

Drake84pl

Czyli jak odwiedzę te punkty następnym razem, nadal nikogo nie będzie i anuluje wywiad
z uwagą że po raz 6 nie zastałem respondenta, to nie powinno być z tym problemu ?
Bo jakąś tam historię na podstawie tych danych GPS mam że rzeczywiście byłem w
danym punkcie tyle i tyle razy.

HariMata

Ja zawsze planowałem sobie na następny dzień wszystkie możliwe punkty, jakie miałem przydzielone, bo różnie mogło być w terenie, a nie chciałem tracić czasu na pobieranie pojedynczych ankiet. Wieczorem w domu anuluję pozostałe ankiety z przyczyny że nie zastałem, bo nie ma przecież opcji nie zdążyłem zrobić. Na następny dzień znów planuję wszystkie jakie mogę. Zresztą na szkoleniu , może nieoficjalnie, ale radzili planować z rezerwą. Jak na razie nikt nie miał do mnie o to pretensji.
Nigdzie nie jest powiedziane, że ankiety muszą być wysyłane z domu respondenta, ale gdy większość wyśle się z jednego punktu, może być to podejrzane.
Nie wiem jakie dane GPS są wysyłane gdy nie jest się w zasięgu satelity, ale myślę, że ostatnią zapisaną pozycję, wiec gdy w miejscu spisu wyłączy się aplikację , to po włączeni jej tam gdzie nie ma zasięgu, przekaże albo starą pozycję, albo wcale.

^____^

Czym się przejmujecie? Mamy za zadanie wypełnianie i wysyłanie ankiet, na które respondenci odpowiadają. Nie mamy obowiązku szukania zasięgu GSM i GPS aby udowodnić, że jesteśmy tu czy tam. Ja spisywałem już kilka osób w miejscu pracy i w domu rodziców czy córki, bo zostawiłem karteczkę, zadzwonili gdzie podjechać i załatwione.

eko185

Ja wczoraj byłem w terenie i zostawiałem kartki z nr tel do siebie.
Dziś zadzwonil jeden koles do mnie i mowie ze przez telefon go spisze bo jest sam i zadałem mu kilka pytań i mialem juz cala ankiete która uzupelnilem w domu - zgodnie z tym co mi odpowiedzial.
Ciekawe co teraz zrobią urzędasy Very Happy

alek85

HariMata

mata

w HH mamy GPS - więc zapisuje drogę po jakiej się poruszamy. Nie jest istotne czy robimy synchro czy nie, czy mamy otworzoną ankietę itd. Nikt nie wymaga robić synchornizacji po każdej ankiecie.

HariMata

mata

kazik

liderzy na bieżąco co do minuty nie widzą nic

HariMata

Zeby Cię widzieli musisz najpierw wysłać swoje koordynaty. Czy jesteś pewny, że ok 15-20 tysięcy urządzeń jest cały czas online i cały czas przesyła te dane, bo ja wątpię czy serwery by to wytrzymały, no i koszty też grają swoją rolę, bo wszystko jest do zrobienia, tylko kwestia ceny. Przecież nie wytrzymywały gdy była zmiana oprogramowania i wszyscy na raz rzucili się do ściągania nowego i robienia pełnej synchronizacji? Gdy mam włączone urządzenie przy komputerze, jakoś nie słyszę co jakiś czas charakterystycznych zakłóceń w głośnikach, takich jakie są słyszalne np kiedy robię synchronizację lub łączę przez swoją komórkę.

alek85

Dyspozytorzy i liderzy nie widzą na bieżąco gdzie się znajdujemy. Dopiero po synchronizacji i wysłaniu danych GPS są w stanie zobaczyć naszą ścieżkę. Są to pojedyńcze punkty sczytywane co około(według mnie) kilka minut może co 8 (byłem w trasie 2h i raporcie było 15 danych GPS). Dane te nie zajmują dużo, każdy wie, że współrzędne to kilka cyfr i synchronizacja trwa troszkę dłużej(ale i tak w tej najnowszej wersji trwa dłużej niż w poprzedniej).

mata

No to ja nie wiem jakim cudem mój lider wiedział w jakiej miejscowości jestem - synchronizację robiłam z rana w domu, następną po kilku ankietach, a rozmawiałam z liderem przed synchronizacją w danej miejscowości...

HariMata

Może widział jakie punkty masz zaplanowane, lub które ankiety ściągnąłeś?

mata

HariMata

Ja chyba też nie, bo dopiero teraz spostrzegłem, że jesteś Ona, a nie on. Przepraszam.

kazik

Liderzy mają podgląd które punkty mamy zaplanowane itd. Nawet mają podgląd które punkty i o której otwieraliśmy, nie znaczy, że tam byliśmy, poprostu weszliśmy zobaczeć ile pkt etc.

mata

kazik

powiem ci, że spora liczba liderów jeszcze w ogóle ani razu nie logowała się do AGMISA, a jeszcze więcej robią to naprawdę sporadycznie.

Drake84pl

Najśmieszniejsze bylo to jak liderka mi pokazała że GUS prowadzi nawet statystyki
co do wykonywanej przez nas pracy: ile czasu zajmuje nam wypełnienie ankiety
reprezentacyjnej/pełnej, ile ankiet wypełniamy dziennie/tygodniowo itp. i na podstawie
tych danych oblicza kiedy każdy z nas skończy spis co jest moim zdaniem idiotyczne
bo pójdziesz jednego dnia i zastaniesz 3 odoby w mieszkaniach a pójdziesz drugiego
i zastaniesz 20, tak samo czas wypełniania ankiety jest różny w zależności od osoby
pracujący/emeryt, kobieta/mężczyzna bo wtedy zmienia się ilośc
zadawanych pytań.

Brakowalo by jeszcze żeby dali nam ciśnieniomierze i monitorowali
nasz puls, bicie serca i nerwice jaką przez ten spis dostajemy. Rolling Eyes