www.spisrolny.fora.pl

andrew · Wysłany: Pią 10:57, 25 Mar 2011 Temat postu: gwizdek do odstraszania psów

Jako że 8 kwietnia zbliża się nieubłaganie i psy już sobie ostrzą na nas zęby szukam sposobu, żeby wyjść cało z tej konfrontacji.
Pracuje ktoś z was, waszej rodziny lub znajomych w energetyce lub jako listonosz (akwizytorzy i Świadkowie Jehowy też mogą być pomocni)?
Słyszałem, że energetycy i listonosze przeszli szkolenia i mają na wyposażeniu gwizdek do odstraszania psów (? wysokie częstotliwości nie słyszalne dla ludzi a dokuczliwe dla psów).
Na Alledrogo są gwizdki przywołujące psy (do szkoleń) i samochodowe, które mają odstraszać wszelakie zwierzęta, ale coś takiego jak opisane powyżej ciężko znaleźć.
Czy faktycznie istnieje taki gwizdek i czy jest skuteczny?
(jest opcja użycia gazu pieprzowego, ale tym możemy zaszkodzić psu i negatywnie nastawić do siebie respondenta)

^____^ · Wysłany: Pią 11:16, 25 Mar 2011 Temat postu:

ja się przymierzam do gazu, a to dlatego bo już miałem jedną sytuację gdzie pies agresywnie warczał i szczekał a ja jak drzewo stałem, po kilkunastu minutach pojawił się właściciel... i jeszcze jedno: pies wybiegł z posesji, to nie było tak że ja już byłem pod domem respondenta

anthony · Wysłany: Pią 22:17, 25 Mar 2011 Temat postu:

Podczas spisu będę zabierał ze sobą tonfę. W przypadku gdy pies zaatakuje to odeprę atak, gdy właściciel to go obezwładnię i przekażę w ręce stróżów prawa Very Happy

Pamiętajcie, nie jesteśmy "zwykłymi" ludźmi, jesteśmy funkcjonariuszami!!! Smile

)

justka · Wysłany: Pią 22:25, 25 Mar 2011 Temat postu:

ja już nie wiem jak jak mam się bronić przed psami,ale po tym moim pogryzieniu to mam teraz stracha :(

justka · Wysłany: Pią 22:27, 25 Mar 2011 Temat postu:

WIEM będę jeździć z listonoszem i wypytam gdzie są groźne psy:)

rudolf · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

heh w terenach miejskich jest luzik ale na wsiach to tragedia, nie dość ze tam psy nie sa zamykane a bramy otwarte to nie ma w wiekszosci dzwonków przy bramach a same psy nie wyglądaja za fajnie. To w wiekszosci owczarki niemieckie, bernardyny, wyrośniete kundle czy inne której rasy nie potrafi okreslic wielkosci konia