Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nemezis
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:41, 15 Kwi 2011 Temat postu: respondent, który jest, a udaje, że go nie ma |
|
|
Dzisiaj próbowałam spisać jedną panią w mieszkaniu w bloku. Zadzwoniłam domofonem, przedstawiłam się i pani mnie wpuściła. Wdrapałam się na 4 piętro, zadzwoniłam 2 razy dzwonkiem, zapukałam i nic. Usłyszałam za drzwiami stukanie, szuranie i nic. Apelowałam do zamkniętych drzwi, że jestem rachmistrzem i nie trzeba się mnie bać i w dalszym ciągu nic. Tak się zastanawiam teraz czy powinnam to potraktować jako odmowę współpracy i powiadomić lidera? Czy dać drugą szansę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
^____^
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:11, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hehe, miałem taką sytuację kilka razy. Będę próbował jeszcze pare razy. Później zgłoszę do liderowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzeżanka
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 5:16, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam pytanie.
Jeśli ktoś odmawia spisu to co robicie?
W komórę nie można wstawić odmowy bo cytuje" nie ma czegoś takiego jak odmowa, spis ma się odbyć"
Lider każe mi dzwonić na policje i powiadamiać że jest odmowa. Góra mówi ze mam iść z liderem do mieszkania jeszcze raz.
Jak to wygląda u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maro88
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:01, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mam się udać conajmniej kilka razy do każdego mieskzania, jak ktoś mnie wyrzuca to raz a potem ponownie nawet nie wchodząc bo można zebrać od pijanych znowu odrzucić, i zadzwonić do lidera podając adresy, oni się zajmują resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|