Forum www.spisrolny.fora.pl Strona Główna www.spisrolny.fora.pl
Prywatne forum rachmistrzów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wynagrodzenie rachmistrzów a koszty
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spisrolny.fora.pl Strona Główna -> Wolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eko185
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:05, 06 Kwi 2011    Temat postu: Wynagrodzenie rachmistrzów a koszty

Jednego z naszych kolegów nurtuje pytanie:

Cytat:

Mam taką małą obsesję w sprawie wynagrodzenia...
W umowach mamy zapisane wynagrodzenie "Brutto" za ankietę, mnie zastanawia co to oznacza w świetle kodeksu cywilnego.
Wg mnie jest to wynagrodzenie za przeprowadzone ankiety i obchodu;ale nie ma tutaj mowy o kosztach a Art. 742 KC mówi- Dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia, wraz z odsetkami ustawowymi; powinien również zwolnić przyjmującego zlecenie od zobowiązań, które ten w powyższym celu zaciągnął w imieniu własnym.
oraz nawet-Art. 743. Jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki.

Z powyższego można wyciągnąć wniosek że jeżeli rachmistrz sporządzi dokumentację na temat kosztów(dojazdy do obrębu spisowego zgodnie z zasadami) i w rozliczeniu je poda to GUS będzie miał zagwozdkę.
Jeżeli uwżasz że jest w tym trochę racji to otwórz taki wątek i może coś z dyskusji się wykluje, a gdyby wynagrodzenie ankieterów za ankietę było takie samo jak rachmistrzów powyższa teza byłaby praktycznie dowiedziona.


Proszę rachmistrzów a najlepiej prawników którzy są rachmistrzami o wypowiedzenie się konkretnie na ten temat.
Liderów zaś proszę o zorientowanie się w temacie i wypowiedź, gdyż macie dostęp do Waszego forum - Jiry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:42, 06 Kwi 2011    Temat postu:

ja wiem że w starciu z GUSem rachmistrz jest pisany małą literą ale w dzisiejszej dobie, jeżeli się skrzykniemy ,a prawo będzie jednoznacznie po naszej stronie to nawet pozew zbiorowy jest możliwy .że coś jest na rzeczy utwierdza mnie par.5 ust2umowy zlecenia("płatne po zatwierdzeniu rachunku przedłożonego przez ZLECENIOBIORCĘ) nie przedkładasz liczą jak chcą ;przedłoży kilku ,będą grali na zwłokę i pewnie potem zapłacą.
Czy w rolnym też zastanawialiście się nad takim rozumieniem przepisów .Wśród rachmistrzów na pewno są jacyś młodzi adepci prawa cywilnego i może wyklarują nam to zagadnienie.
pozdro daro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dar61 dnia Śro 18:05, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazik
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:16, 06 Kwi 2011    Temat postu: Re: Wynagrodzenie rachmistrzów a koszty

eko185 napisał:

prawników którzy są rachmistrzami


Obawiam się, że nie ma takich osób. Jakby nie było prawnicy zarabiają sporo, a i myślę, że ci cali prawnicy to wsyd i hańba była by dla nich chodzić po ludziach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:04, 06 Kwi 2011    Temat postu:

kazik
Być może masz rację, ale myślę że po skończeniu studiów prawniczych przez "normalnego"studenta, nie skoligaconego z oligarchią prawniczą jest mu tak samo trudno na rynku pracy jak i innym absolwentom kierunków humanistycznych,i nie zdziwiłbym się gdyby jakiś trafił na" rachmistrzowanie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazik
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:37, 07 Kwi 2011    Temat postu:

no normalnego to może i tak, ale obawiam się, że tu same studia nie wystarczą. Niech pyta na forach prawniczych, może coś mu/nam poradzą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justka




Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warmińsko-mazurskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:41, 08 Kwi 2011    Temat postu:

coś trzeba z tym zrobić,w moim przypadku zastanawiam się nad zerwaniem umowy gdyż nikt mi wcześniej nie powiedział że gus będzie mi po trochu wydawał ankiety.teraz dostałam 26 ankiet i muszę dojechać 25km w jedną stronę gdzie będę musiała tam wracać z 5razy czyli zrobie 250 km aby zrobić 26 ankiet. JA CHCĘ ZAROBIĆ A NIE PRACOWAĆ NA SAME PALIWO,DLA MNIE TO JEST PARODIA

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:05, 09 Kwi 2011    Temat postu:

witaj JUSTKA
Właśnie z takiego powodu prosiłem Eko o umieszczenie tego tematu.

W umowie zlecenia jest mowa o wynagrodzeniu a nie ma nic o kosztach.

W KC -Art. 742. Dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia, wraz z odsetkami ustawowymi; powinien również zwolnić przyjmującego zlecenie od zobowiązań, które ten w powyższym celu zaciągnął w imieniu własnym.
A w umowie zlecenia mamy §5"ust.2 mówiący"Wynagrodzenie będzie płatne w ter ...-oraz po zatwierdzeniu przez zleceniodawcę rachunku, Przedłożonego przez Zleceniobiorcę".
Wg mnie z powyższego wynika :
-konieczność wystawienia rachunku w którym ujmiemy:
1 liczbę wykonanych ankiet(obliczenie wynagrodzenia )
2Koszty przejazdów w celu wykonania tych ankiet(udokumentowane w sposób jaki dokumentuje się używanie samochodu prywatnego do celo służbowych-np)
3 jak ktoś chce to innych kosztów np. telefonów do respondentów(ale kłopotliwe dokumentowanie ,bilingi,nr tel respondentów).

Nie wystawisz rachunku-liczą jak chcą
wystawisz zgodnie z zasadami dokumentowania takich kosztów
mają duży problem jak ich nie uznać .
Nie rozpoczynałem tego wątku wcześniej,obawiając się że aneksują nasze umowy,i wprowadzą jakiś ryczałt za dojazdy,np 100pln wtedy byłoby pozamiatane, a tak stawka urzędowa to 0,8358zł/km,sama przelicz jakie to robi koszty w twoim wypadku.
Rachmistrzów jest grubo ponad 25000 większość poza aglomeracjami nie ma fizycznej możliwości wykonania spisu bez samochodu.Gdy sporządzą rachunki i dokumentację istnieje duże prawdopodobieństwo że dostaną te pieniądze (afera w mediach,groźba pozwów zbiorowych), kwestia pewnego wysiłku w sporządzeniu dokumentacji i zorganizowania się np.na tym forum.
Samo narzekanie niczego nie zmieni!
Nie jestem prawnikiem,jest to mój punkt widzenia tego zagadnienia w aspekcie prawnym, ale w swoim życiu wielokrotnie stawałem w sądzie i większość spraw zakończyła się zgodnie z moimi oczekiwaniami.

pozdrawiam daro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
^____^




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:07, 09 Kwi 2011    Temat postu:

Ja codziennie robię 30 km (ja na razie).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 20:55, 09 Kwi 2011    Temat postu:

wg mnie teraz to za dużo się nie zrobi z tymi kosztami. Umowa zlecenie kieruje się swoimi prawami, niestety.
To, że w kodeksie jest napisane, że zlecający ma zwrócić koszty, które poniósł zleceniobiorca do wykonania zadania, nie musi od razu oznaczać, że nalezy nam się zwrot kosztów dojazdu, prędzej może dotyczyc kosztów zakupu materiałów itp.
W umowie, którą każdy z nas podpisywał, także nie ma o tym słowa, a podpisując umowę jednocześnie zobowiązaliśmy się wykonać zadanie, którego sposobu wykonania każdy z nas miał świadomość (będzie się to wiązało z tym, ze do respondenta musimy sie jakoś dostać).
Tak samo jak zwrotu kosztów dojazdu nie dostają osoby zatrudnione na umowe zlecenie i gdzie do miejsca pracy muszą dojechać (a w naszym przypadku dojazd do respondenta, to dojazd do miejsca pracy). Dlatego nie liczyłabym, że uda się wyegzekwowac jakikolwiek dodatek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janstar
Rachmistrz



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:36, 10 Kwi 2011    Temat postu:

skoro mowimy tu o kosztach, to moi drodzy odpowiedzcie mi, czy za osoby nie zamieszkale (bedace poza gospodarstwem) dostaniemy wynagrodzenie jak za kazda ankiete osobową? proszę o tylko pewne odpowiedzi, a nie domniemania Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
^____^




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:47, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Wg dyspozytora jest płacone. Jaka będzie rzeczywistość - się okaże. Tak czy inaczej ja od poniedziałku zapisuję sobie na kartce ilość ankiet i czas oraz ilość niezamieszkałych. Bo później nam wystawią rachunki i muszą się liczby zgadzać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:13, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Witaj mata
masz rację że U.Zlecenia rządzi się swoimi prawami ,ale zauważ charakter naszego zlecenia jest zbliżony do akwizycji,a z reguły w tych umowach jest wynagrodzenie za jednostkę sprzedaży i zwrot kosztów przejazdu(bo tak jak w naszym przypadku jest to przejazd do respondenta, a nie dojazd do jednego konkretnego miejsca wykonania zlecenia).To że w umowie nie ma słowa o kosztach działa na naszą korzyść ,bo gdyby był ryczałt wtedy warunki wykonania byłyby jasne. Co do świadomości wykonania, ja nie byłem świadomy że zgodnie z metodologią narzuconą przez GUS obwody spisowe rachmistrza leżą poza jego miejscem zamieszkania.GUS miał taką świadomość,a to generuje koszty które były do przewidzenia przez zleceniodawcę,a w umowie nie skonkretyzował tych kosztów.
Być może nie dostaniemy tych pieniędzy ale proszę wszystkich rachmistrzów o jedno -dokumentujmy te koszty i po zakończeniu spisu ,zgodnie z §5 pkt.2 przedstawmy GUS-owi rachunek z uwzględnieniem naszych wydatków.

W rozporządzeniu o wynagrodzeniu w NSP2011 wynagrodzenie ankieterów za ankietę osobową wynosi 3zł tak jak rachmistrzów, co praktycznie obala tezę, jakoby koszty przejazdu do respondenta były wliczone w wynagrodzenie za ankietę.
pozdrawiam daro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 16:50, 10 Kwi 2011    Temat postu:

dar61 masz rację, że byłoby niesprawiedliwe, żeby teleankieter i rachmistrz mieli takie same stawki za ankietę. Jednak rozporządzenie i ustawy dotyczące organizacji spisu, jak i wynagrodzenia rachmistrzów, były opublikowane na długo przed podpisywaniem przez nas umów. Były tam też informacje, że rachmistrz nie może robić spisu w obwodzie statystycznym, w którym mieszka. Jak to mówią - nieznajomość prawa szkodzi... może gdyby nie było tego całego zamieszania związanego z premiami po spisie rolnym, to sytuacja od strony prawnej byłaby jasna... a tak pojawiało się mnóstwo sprzecznych informacji, a nie każdy przecież wgłębiał się we wszystkie akty prawne dotyczące spisu. A że ja docielkiwa jestem, to przemieliłam wszystko co znalazłam Wink Wydaje mi się, ż trudno będzie cokolwiek z ponoszonymi kosztami dojazdów zdziałać...
Ja jestem jeszcze w o tyle dobrej sytuacji, że na dojazdy przeznaczę max 50-70 zł, bo większość mojego rejonu mam o zasięgu rowerowym i mojej kondycji Wink tak czy inaczej mam nadzieję, że uda się coś zdziałać w tym temacie, żeby z tych 10 zł brutto za ankietę nie zrobiło się 4 zł netto czy też mniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eko185
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:24, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Ja chętnie dostarczę Fa za paliwo, ewentualnie bilety autobusowe. Lecz może być problem z udowodnieniem że faktycznie dojeżdżałem do pkt adresowych. Bo nawet gdybysmy przedstawili Fa za paliwo to przecież można sobie na tym samym paliwie pojechać np do Zakopanego, czy do rodziny na święta.

Ale sprobować można.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
^____^




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:04, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Dlatego szpiegują nas poprzez GPS Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:57, 10 Kwi 2011    Temat postu:

mata napisała:"masz rację, że byłoby niesprawiedliwe, żeby teleankieter i rachmistrz mieli takie same stawki za ankietę"
nie twierdzę że to niesprawiedliwe ale że to uprawomocnia tezę ze w wynagrodzeniu za ankietę nie ujęte są koszty dojazdu do respondenta.
A to potwierdza możliwość dopisania kosztów przejazdów do respondentów, w rachunku do GUSu.Brak zapisu o kosztach w umowie nie zamyka drogi dochodzenia ich,a wręcz odwrotnie,gdyby taki zapis był np."ryczałt za dojazdy w gminach wiejskich wynosi 100zł"-wtedy nie było by szans na uzyskanie pełnego zwrotu kosztów."Jak to mówią - nieznajomość prawa szkodzi",może działać w obie strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:05, 10 Kwi 2011    Temat postu:

eko nie faktury ale rozpiska z do(np.punkt adresowy)ilość km,data;jak w karcie drogowej ,potem przeliczenie przez stawkę i do rachunku.wtedy ty oświadczasz że to km w celu spisu a nie wyjazd do zakopca.A GUS przez swoje oprogramowanie ma pełną możliwość weryfikacji tych danych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 9:18, 11 Kwi 2011    Temat postu:

dar61 ale obawiam się, że rachunek to GUS nam wystawi a jedyne co my będziemy musieli zrobić to go podpisać. Kilkakrotnie pracowałam na zlecenie i takie było rozwiązanie - ja co najwyżej sprawdzałam czy liczba godzin się zgadza i tyle Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazik
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:26, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Mata, bo dokładnie tak jest Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:27, 12 Kwi 2011    Temat postu:

WITAM
mata, GUS tylko sporządza rachunek,a Ty podpisujesz go jako WYSTAWCA,czym oświadczasz że dane w rachunku to TWOJE rozliczenie
i następnie idzie rachunek do weryfikacji.Czyli Gus sporządzając rachunek idzie nam na "rękę", uważąjąc zapewne, iż jesteśmy zbyt tępi aby to zrobić samemu.Przypomina to sytuację ,jakby przy sprzedaży samochodu pozwolić nabywcy napisać umowę, łącznie z kwotą ,podpisać tę umowę i potem dziwić się że zamiast uzgodnionych 40000zł dał nam tylko 30000zł i jeszcze bezczelnie się śmieje.
Ja namawiam do zmiany sytuacji ,sporządźmy sami rachunki ujmując w nich koszty i te rachunki podpiszmy jako WYSTAWCY(zgodnie z §5 punkt2 naszej umowy),i tylko takie dajmy GUSowi do weryfikacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 6:57, 12 Kwi 2011    Temat postu:

dar61 niezły masz pomysł. Widzę sporą determinację u Ciebie z rozliczeniem kosztów, ale tak jak juz wspominalam - dla tych co na dojazdy sporo wydadzą - to gra warta świeczki Wink
ja sobie notuję wszytskie ankiety i zrobione punkty - żeby czasem mnie nikt nie okantował przy rozliczeniu (nie wiem jak było przy rolnym, zdażały się rozbieżnośc iz tym co zostało zrobione, a co GUS zliczył?)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mata dnia Wto 7:11, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazik
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:47, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Ja zaczynam wszystko notować łącznie z usuwanymi pkt, bo oni tam się nie łapią. Podczas synchronizacji aplikacja się dziwnie zachowywała i później dzwoniłem dopytać czy wszystko dotarło. Miała ona tylko 5 pkt (w tylu przeprowadziłem ankiety) ale jeszcze usunąłem z 3. Nie umiała powiedzieć czy to są i te usunięte czy wszystkie, czy tylko z ankietami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:14, 16 Kwi 2011    Temat postu:

witam
rozmawiałem z prawnikiem i po obejrzeniu umowy potwierdził mój punkt widzenia, co do dodania kosztów do rachunku,a po opowiedzeniu o perypetiach z terminalem, stwierdził ze mogło by to być podstawą do domagania się zwiększenia stawki za ankietę - umowa zlecenia jest umową rzetelnego działania "rzetelność "obliguje obie strony ,a więc GUS zgodnie z umową, powinien dać rachmistrzom pełnosprawne narzędzie do przeprowadzenia spisu,a nie "wieszający"się terminal,oprogramowanie z błędami, serwery powodujące niemożliwość synchronizacji .......itp.To powoduje wydłużenie czasu przeprowadzenia ankiet ,więc mogło by być podstawą do domagania się "odszkodowania" za ten czas, czyli podniesienia stawki za ankietę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maro88




Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:04, 16 Kwi 2011    Temat postu:

@dar61
Ale to już tylko sądownie chyba, bo na polubowne załatwienie sprawy nie ma co liczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:46, 16 Kwi 2011    Temat postu:

pewnie tak,
ale :
gdyby większa ilość rachmistrzów przedstawiła rachunki z rozliczeniem kosztów,jakimś wyliczeniem strat poniesionych przez wadliwie działające urządzenia(a czas to pieniądz jak mówi przysłowie),i w jakiś sposób byliby zorganizowani ,można by liczyć na ugodę.
Kupą mości panowie i panie bo w "kupie"siła była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 21:12, 16 Kwi 2011    Temat postu:

dar61 napisał:
pewnie tak,
ale :
gdyby większa ilość rachmistrzów przedstawiła rachunki z rozliczeniem kosztów,jakimś wyliczeniem strat poniesionych przez wadliwie działające urządzenia(a czas to pieniądz jak mówi przysłowie),i w jakiś sposób byliby zorganizowani ,można by liczyć na ugodę.
Kupą mości panowie i panie bo w "kupie"siła była.

Dar61 widzę, że sporo trudu sobie zadałeś - ale skoro z punktu prawnego już są luki - to trzeba chyba zwierać szeregi - bo z jakiej racji mamy tacić bądź też zarobić mniej.

ja dzisiaj przez zawieszające się urządzenie starciłam jakies 2 godziny pracy - co w dobrym przypadku mogło się równać ze stratą jakichś 10-15 ankiet (tzn. przy pomyslnych wiatrach tyle mogłabym spisac...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dar61




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: d.śl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:12, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Dlatego zapisujmy sobie te "straty"naszego czasu,pod koniec spisu może ustalimy procedurę ,jak to przedstawić w rachunkach i powalczymy o swoje.
Bo rachmistrz to nie "burak",nawet jak mieszka na wsi,gdyż
"Burak" to rodzaj mentalności nie mający nic wspólnego z miejscem zamieszkania czy pracy,(patrz sejm -ile tam tego jest).
A poważnie jako rachmistrze występujemy w dwóch odsłonach
-jako pracownicy którzy chcą być traktowani przez państwowy organ(GUS)zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego,
-oraz PODATNICY za których pieniądze jest spis robiony i mamy prawo wymagać aby był dobrze przygotowany i przeprowadzony,a jak jest my wykonujący go, widzimy najlepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mmphs




Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:25, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Proponuję trochę luzu, bo jak to czytam, to nie wiem czy śmiać się, czy płakać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mata




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 15:08, 20 Kwi 2011    Temat postu:

mmphs napisał:
Proponuję trochę luzu, bo jak to czytam, to nie wiem czy śmiać się, czy płakać.


troche luzu? Ale dlaczego? Nikt tu nie chce ogłaszać powstania rachmistrzów, strajków itp Wink Po prostu niektórzy spróbują odzyskać nieco kaski włozonych w przeprowadzenie spisu.
Nie każdy dostał taki teren, do którego dojdzie piechotą, czasem sporo trzeba się najeździć... Czy to dziwne, że ktoś próbuje dociekać swoich praw? Jest to powód do smiechu, a tym bardziej do płaczu?
Ja domagac zwortu kosztów nie będę - bo dużo wyłozyć nie musze, ale potrafię zrozumiec tych, co na przedspisie jak i teraz sporo muszą wydać prywatnych środków by dojechać do respondentów. I będę trzymać kciuki, żeby im sie to udało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mmphs




Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:23, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Nie byłoby to dziwne, jakby osoby te zostały wprowadzone w błąd, ale chyba każdy wiedział o co chodzi, kiedy podpisywał umowę? Przecież wynagrodzenie było określone, jeśli warunki nie odpowiadały, wystarczyło nie podejmować się zlecenia.

Do tego sprawa zawieszających się urządzeń i z tym związanych roszczeń... Każde oprogramowanie ma błędy, tego nie da się uniknąć. Jasne, dzieło Softline'u wybitne nie jest, ale nie przesadzajmy w drugą stronę. Zapewne, jedni mają więcej szczęścia, inni mniej (ja najwyraźniej mam go sporo, bo problemy ze stabilnością są w przypadku mojego telefonu sporadyczne), ale jakby każdy przyjmował perspektywę opisaną w postach wyżej, to kierowcy nie prowadziliby pojazdów (bo się psują), architekci nie projektowaliby budynków (komputery się zawieszają), itd. Oczywiście skrajne przypadki mogą się zdarzać, ale te problemy które mamy, nie wydają się być wynikiem zaniedbań.

Nie chcę nikogo urazić, ale mój poprzedni post to także po części rezultat narastającego zdumienia podejściem wielu rachmistrzów do pracy (obserwowanym tutaj, na forum, jak i na zebraniach). Niektóre osoby sprawiają wrażenie wręcz obrażonych samym faktem że mają obowiązki wynikające z umowy i zachowują się tak, jakby ktoś zmusił ich do jej podpisania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spisrolny.fora.pl Strona Główna -> Wolne tematy
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin